Wady stóp dzieci mogą pojawić się podczas ich dorastania. Nawet jeśli podczas jednej kontroli lekarskiej wad nie było, nie oznacza to, że przy kolejnej nie będą one zauważalne. Z tego powodu oczywiste jest, że należy podejmować działania, które zmniejszają ryzyko wystąpienia wad i w razie potrzeby wpływają na ich zmniejszenie. Jak to wygląda w praktyce? Jak radzić sobie z wadami?
Dobre obuwie
Przede wszystkim należy zadbać o dobór odpowiedniego obuwia. Stopy dzieci są delikatne oraz są w fazie intensywnego rozwoju. Z tego powodu maluchy powinny nosić jedynie obuwie zaakceptowane przez fizjoterapeutów. W tym wypadku ważniejszy niż wygląd jest kształt podeszwy oraz jej dopasowanie do stopy. Można też śmiało decydować się na zakup obuwia, które jest równocześnie estetyczne i dobre dla stóp. Przykładem mogą być buty dla dzieci BARTEK. Wybierając je, warto zwrócić szczególną uwagę na modele o szerokiej podeszwie, która jest dopasowana do naturalnego kształtu stopy. Wiele sportowych butów zwęża się ku palcom. W ten sposób stylizuje się je na obuwie dla dorosłych, co nie jest wskazane. Dziecięce stopy są zdecydowanie bardziej podatne na deformacje, więc kształt obuwia ma bardzo duże znaczenie. Jeśli stopy będą nienaturalnie ściśnięte w bucie to z czasem może dojść do powstania wad. Na szczęście na wczesnym etapie dość łatwo jest je skorygować, decydując się na ćwiczenia korekcyjne oraz na stosowanie odpowiedniego obuwia. Warto też podkreślić, że zawsze łatwiej jest zapobiegać niż leczyć. Koniecznie należy o tym pamiętać, bo w przyszłości może oznaczać to zdecydowanie mniej problemów do rozwiązania.
Rehabilitacja
W przypadku, kiedy wady stóp już się pojawią, warto skonsultować się z fizjoterapeutą. To specjalista, który może ocenić rzeczywiste zaawansowanie schorzenia oraz doradzić najlepszy sposób jego leczenia. Zwykle wystarczające jest dobranie ćwiczeń, które pomogą w przywróceniu fizjologicznego kształtu stopy oraz poprawią postawę całego ciała. Często też specjaliści doradzają dobre obuwie oraz wkładki ortopedyczne, które dają stopie podparcie w miejscach, w których najbardziej jest ono potrzebne.
Chodzenie na boso
Bardzo ważne dla rozwoju dziecka jest umożliwienie mu spacerowania boso. Oczywiście nie chodzi o to, by maluch spacerował bez butów po chodnikach czy rozgrzanym asfalcie. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by w domu i w ogrodzie dziecko poruszało się bez butów. W ten sposób może poznawać świat poprzez dodatkowe bodźce i receptory dotykowe, które znajdują się na stopach. Dodatkowo bez butów stopie łatwiej jest utrzymać swój naturalny kształt, który nie jest niczym ograniczany. Warto jednak pamiętać, że na chodzenie boso można pozwolić sobie tylko w pewnych określonych okolicznościach. Maluch jadący w spacerówce nie musi mieć bucików, ale jeśli ma on iść samodzielnie po chodniku, to buty BARTEK już jak najbardziej byłyby wskazane. Nie zapominajmy, że przestrzeń publiczna zawsze jest w pewnym stopniu zaśmiecona. Oprócz widocznych zanieczyszczeń są na niej również te niewidoczne gołym okiem i dziecko na pewno nie powinno mieć z nimi styczności.